By Katarzyna Kordulewska on piątek, 06 czerwiec 2014
Category: Psychoterapia

Otwarcie o depresji

Walcz z depresją

W ostatnich dniach w mediach pojawiała się poruszająca informacja o depresji, z którą walczy od kilku lat Justyna Kowalczyk. Na pewno pani Justyna zasługuje na wielki szacunek za to, że odważyła się o tym mówić.


Taki jest też ton większości komentarzy, obok słów współczucia i wsparcia wiele osób podkreśla jej olbrzymią odwagę w upublicznieniu swoich problemów ze zdrowiem.

Dla mnie jako psychoterapeuty aspekt odwagi jest istotny, jak również ważne jest to, że nasza sportsmenka zdecydowała się na podjęcie terapii u psychoterapeuty po tym, jak próby leczenia farmakologicznego nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Zwykle w leczeniu depresji łączy się te dwie metody jednocześnie - psychoterapię i farmakoterapię, choć miałam okazję prowadzić z powodzeniem terapię depresji, gdzie pacjenci nie decydowali się na włączenie leków.

Depresja - "choroba cywilizacyjna"?

Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) aż 350 milionów ludzi na świecie, czyli około 5% całej populacji cierpi z powodu depresji, a każdego roku liczba ta zwiększa się. Z kolei w Polsce według Zespołu ds. Walki z Depresją przy Ministerstwie Zdrowia, na depresję choruje jeden na dziesięciu polskich obywateli, przy czym tylko połowa z nich otrzymuje jakąkolwiek fachową pomoc.

Co powoduje, że mamy do czynienia z tak dużym wzrostem zachorowań? Na pewno przyczyn możemy szukać w naszym sposobie życia, osamotnieniu wobec problemów, wyobcowaniu w środowisku, które nie jest nam bliskie, oderwaniu od rodziny, braku bliskiej osoby, ciągłej presji na osiąganie coraz lepszych wyników w pracy.

Tych powodów można byłoby przytoczyć znacznie więcej, innych dla każdej osoby borykającej się z depresją. To co jest według mnie najistotniejsze, to by traktować depresję jak ciężką chorobę, którą można jednak wyleczyć.

Jak leczyć depresję?

Podstawą do tego by wyjść z depresji jest wewnętrzne zaakceptowanie tego faktu, że jest się chorym. To z kolei powinno skłonić nas do poszukania pomocy u specjalisty, czyli psychoterapeuty i lekarza psychiatry, którzy po zdiagnozowaniu określą dalsze etapy leczenia.

Moim zdaniem Justyna Kowalczyk dzięki swojej szczerości będzie mogła sobie niedługo dopisać do długiej listy swoich osiągnięć jeszcze jedno. To dzięki niej i jej odwadze, idąc za jej przykładem wiele cierpiących osób zacznie szukać specjalistycznej pomocy. 

Poprzez swoje szczere wyznanie być może pomoże ona tym w osobom w wykonaniu pierwszego kroku i w efekcie odnalezieniu szczęścia oraz radości w życiu i za to Pani Justynie należą się słowa podziękowania.

Poniżej kilka cytatów z rozmowy z Panią Justyną Kowalczyk, w której poinformowała media o swoich zmaganiach z chorobą:

„- Wszystko od A do Z wiedziały tylko trzy osoby. A i tak ze sporym opóźnieniem. Dwie z nich nie mogły uwierzyć, że to wszystko prawda. Bo gdy patrzyły na mnie np. w telewizji, widziały inną Justynę. Robiłam swoje. Byłam wrakiem, to wtedy chciałam rzucić narty, ale uznałam, że muszę to wszystko wypłakać - mówi Kowalczyk w bardzo osobistej rozmowie z Pawłem Wilkowiczem ze Sport.pl. […]

- Od ponad roku mam zdiagnozowane stany depresyjne. Od ponad półtora roku walczę z bezsennością. Może by się zebrało kilkadziesiąt nocy, które w tym czasie normalnie przespałam. [...] Teraz jest trochę lepiej. Łączyć to wszystko z treningiem jest bardzo trudno. Bywały takie dni, gdy jedynym moim widokiem był sufit w pokoju. Gdy nie miałam siły ani chęci wstać z łóżka, a jedynym pytaniem było: po co? […]

Depresja to choroba, tyle że po prostu inna od tych powszednich. I moja wewnętrzna przekora każe mi o tym opowiedzieć właśnie teraz, gdy się czuję najbardziej osaczona. Wiele osób widzi we mnie silną dziewczynę. Mówią mi czasem, że najsilniejszą dziewczynę w Polsce. Jeśli ta najsilniejsza korzysta z pomocy specjalistów, to może i ktoś inny przełamie wstyd i skorzysta albo zrzuci maskę i się oczyści. Może ludzie coś zrozumieją. Trzeba zacząć o tym mówić.”

Cała rozmowa na portalu www.sport.pl.


Katarzyna Kordulewska, psycholog, psychoterapeuta

Leave Comments